Kredyty CHF, EUR, USD
Wypełnij formularz a my dokonamy darmowej analizy twojej umowy w ciągu 24h
100%
Skuteczności
200+
Wygranych spraw
1000+
Prowadzonych spraw
Pomagamy Frankowiczom
Wyobraź sobie życie bez kredytu
Specjalizacją Kancelarii jest szeroko pojęta pomoc osobom borykającym się kredytami pseudofrankowymi. Pomagamy w dochodzeniu roszczeń wynikających ze sporów z bankami na tle stosowania klauzul niedozwolonych.
Reprezentujemy Klientów w procesach sądowych opartych na założeniu nieważności umowy, alternatywnie – dążeniu do eliminacji z umowy tzw. klauzul abuzywnych.
Wygrane sprawy
Wygrane sprawy CHF, EUR, USD
Wygraliśmy ponad 200 spraw
Kredyty Frankowe
Co nas wyróżnia?
- Darmowa analiza umowy.
- Brak ukrytych, dodatkowych kosztów w umowie.
- Bezpłatne wykonanie wyliczeń korzyści finansowych.
- Szybki czas działania – ofertę przesyłamy w 48h po otrzymaniu dokumentów.
- Jedno uczciwe i przejrzyste wynagrodzenie (za obie instancje) - niska opłata początkowa (możliwe raty) + succes fee (wynagrodzenie uzależnione od wygranej).
- Obsługujemy klientów z całej Polski.
- Interdyscyplinarny zespół – posiadamy szeroką wiedzę z zakresu prawa, ekonomii, finansów i bankowości.
- Prowadzenie sprawy przez adwokata, któremu zlecacie Państwo sprawę i bezpośredni kontakt właśnie z tym adwokatem.
- Jesteśmy kancelarią adwokacką prowadzoną przez adwokata wpisanego na listę Okręgowej Rady Adwokackiej – obowiązują nas najwyższe standardy i odpowiedzialność – wykonujemy zawód zaufania publicznego.
Przykład
Pan Marcin Kowalski w dniu 02.10.2008 roku podpisał umowę o kredyt na zakup mieszkania, na poniższych warunkach:
250 tys. złotych
Kwota kredytu
1.25 %
Marża banku
360 rat
Okres spłaty
Na dzień dzisiejszy pan Marcin spłacił 296tys. kredytu. Niestety według banku pan Marcin na chwilę obecną ma do spłacenia jeszcze ok 320tys. złotych, ponieważ tyle pozostaje do spłaty po przeliczeniu z kursu franka szwajcarskiego na złotówki.
Pan Marcin może w tej sytuacji rozważyć dwie opcje sformułowania swojego żądania wobec banku.
SUma korzyści
Schemat działania
bezpłatna, profesjonalna i kompleksowa analiza dokumentów,
zaproponowanie Klientowi wszelkich możliwych rozwiązań w jego sprawie,
przygotowanie reklamacji (wezwania do zapłaty) do banku,
przygotowanie pozwu przeciwko bankowi,
reprezentowanie Klienta przed sądem na każdym etapie postępowania (w tym na etapie egzekucji w celu doprowadzenia do pełnego zaspokojenia roszczeń Klienta),
pomoc w doprowadzeniu do wykreślenia (lub modyfikacji) hipoteki stanowiącej zabezpieczenie spłaty banku.
Masz kredyt we Frankach?
Sprawdź informacje o sprawach CHF
Ważnym momentem mającym znaczenie dla “frankowiczów” był wyrok TSUE z 3 października 2019 roku wydany w sprawie C-260/18 (Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank). Trybunał przyznał sądom polskim prawo do orzekania o abuzywności warunków umów kredytowych, a następnie do podejmowania decyzji o konsekwencjach stwierdzenia takiego skutku.
Zgodnie z wyrokiem TSUE, sądy będą mogły unieważnić umowę, jeśli wykreślona klauzula abuzywna spowoduje uniemożliwienie dalszego obowiązywania takiej umowy. Treść orzeczenia wsparła również argumentację o możliwości pozbycia się z umowy nieuczciwych warunków i dalsze jej wykonywanie.
Wyrok TSUE nie spowoduje jednak automatycznych zmian umów, a stanowi kolejny, bardzo ważny argument w sporach z bankami na drodze sądowej, o zauważalnych zresztą efektach – od czasu wydania orzeczenia przez TSUE, linia orzecznicza kształtuje się w sposób korzystny dla frankowiczów.
Pozytywne skutki wyroku TSUE dla polskich frankowiczów są już jednak wyraźnie dostrzegalne – sądy chętnie przyjęły tok rozumowania Trybunału i aktualnie szala zwycięstwa przechyla się na stronę kredytobiorców. Sądy wydają wyroki, w których unieważniają umowy kredytów, a także orzekają o ich “odfrankowieniu”. W roku 2019, większość wyroków wydano z korzyścią dla frankowiczów – w IV kwartale spraw, w których kredytobiorcy wygrali z bankiem było blisko 100, a wyroków korzystnych dla banków jedynie 19. Statystyka korzystnego w ostatnim czasie dla frankowiczów orzecznictwa daje nową nadzieję dla osób borykających się ze skutkami obecności klauzul abuzywnych w umowach swoich kredytów. Walka z bankiem wymaga determinacji i cierpliwości, ale obecna rzeczywistość w polskich sądach pozwala być o wiele pewniejszym swoich szans w procesie.
Co istotne, istnieją już wyroki prawomocne – w lutym 2020 roku w 6 sprawach wygrali frankowicze, banki jedynie w 2.
W praktyce występowały dwa rodzaje kredytów pseudowalutowych, udzielanych przez banki, co do których odnosić się będą dalsze uwagi:
- kredyt indeksowany kursem waluty obcej to kredyt udzielany i wypłacany w walucie polskiej, kwota kredytu wyrażona była w walucie polskiej. Wysokość zadłużenia, a co za tym idzie wysokość raty w przypadku takiego kredytu uzależniona jest od kursu waluty obcej (klauzula indeksacyjna).
- kredyt denominowany do waluty obcej to kredyt, którego kwota określona jest w umowie w walucie obcej, a więc teoretycznie udzielany jest on w wysokości waluty obcej, ale otrzymywany w walucie polskiej w stosunku do kursu waluty obcej obowiązującej w dacie wypłaty kredytu. Od waluty obcej zależało saldo zadłużenia i wysokość rat.
Obecnie, niezależnie od rodzaju zawartej umowy kredytu, możliwości uwolnienia się od niej, będą tożsame. W pierwszej kolejności w grę wchodzi unieważnienie umowy, a w drugiej jej “odfrankowienie”. Sposób rozprawienia się z umową kredytu to wypadkowa treści umowy, istniejących w niej klauzul abuzywnych i możliwości pozostawienia umowy w obrocie po ich wykreśleniu, stanowiska sądu i decyzji kredytobiorcy – dlatego tak ważna na drodze do odzyskania swoich pieniędzy jest świadomość korzyści płynących z unieważnienia umowy albo jej “odfrankowienia” i potencjalnego ryzyka.
“Odfrankowienie” umowy kredytu we frankach szwajcarskich polega na usunięciu z niej klauzul walutowych stanowiących niedozwolone (abuzywne) postanowienia umowne. Za postanowienia abuzywne uznaje się w szczególności zapisy pozwalające bankowi na jednostronne i dowolne ustalanie kursu waluty i w konsekwencji w niekorzystny sposób wpływają na sytuację kredytobiorcy.
Usunięcie z umowy kredytu klauzul abuzywnych powoduje, że kredyt staje się kredytem złotówkowym oprocentowanym stawką LIBOR (taką możliwość potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17).
“Odfrankowienie” umowy kredytu nie usuwa jej z obrotu prawnego – taka umowa wciąż obowiązuje, choć w zmienionej, “uzdrowionej” formie.
Jaki ma to w praktyce skutek? Klauzule abuzywne mają to do siebie, że nigdy nie powinny zostać zamieszczone w umowie, a co za tym idzie kredytobiorca nigdy nie mógł być nimi skutecznie związany. Innymi słowy – wszystko, co kredytobiorca zapłacił na ich podstawie (w tym również niesłusznie pobrane opłaty z tytułu ubezpieczenia tzw. niskiego wkładu własnego), bank powinien zwrócić, jako nienależnie pobrane (nadpłata z tytuły zapłaty rat w zawyżonej wysokości). Co więcej, taka “odfrankowiona” umowa nadal jest wykonywana, ale w ten sposób, że należne raty ulegają stosownemu obniżeniu. Obowiązkiem banku w takiej sytuacji jest ponowne przeliczenie pozostałych do spłaty rat, których wysokość niewątpliwie ulegnie obniżeniu.
Dzięki “odfrankowieniu” umowy kredytobiorca ma możliwość dalszego spłacania kredytu (nie musi zwracać otrzymanego kapitału) poprzez terminowe uiszczanie kolejnych lat, a należąca do niego nieruchomość nadal jest zabezpieczona hipoteką na rzecz banku.
Unieważnienie umowy kredytu ma ten skutek, że uznaje się ją za nigdy niezawartą, a obie jej strony muszą zwrócić sobie wzajemnie to, co świadczyły.
W przypadku ustalenia przez sąd nieważności umowy kredytu, kredytobiorca zobowiązany jest zwrócić dokładnie taką kwotę, jaką otrzymał od banku w chwili zawierania umowy (czyli bez odsetek, prowizji).
Unieważnienie umowy kredytu to scenariusz najkorzystniejszy dla kredytobiorców. Dodatkowo korzystnie może on wypaść z uwagi na obowiązujące zasady związane z przedawnieniem. Roszczenia banku o zwrot pożyczonych kwot przedawniają się po upływie 3 lata od dnia wpłaty, natomiast roszczenia kredytobiorców ulegają przedawnieniu po 10 latach (liczone od każdej raty). Kwestie biegu terminu przedawnienia w przypadku unieważnienia umowy pozostają jednak kontrowersyjne w doktrynie. Pojawiają się głosy, że w owe terminy nie biegną od dnia wypłaty kapitału, czy spłaty poszczególnych rat, a od dnia, gdy Strona zakwestionowała ważność umowy.
Unieważnienie umowy kredytu skutkuje również wygaśnięciem ustanowionych w związku z kredytem zabezpieczeń spłaty (choćby hipoteki).